Każdy lubi nutkę szaleństwa. Lubimy wyjść poza schematyczne życie. Nawet gdy życie życiem schematycznym nie jest - lubimy wychodzić poza ramy "typowości". Dzisiaj zestaw, który jest nieco zaprzeczeniem tego, co noszę zazwyczaj. Oczywiście nie jest to stała, raczej odskocznia od niej. Ale czymże by było życie bez ryzyka?
Mam na sobie po raz pierwszy skrajnie streat-wear'owe ubranie. Nie zastanawiałem się nad nim długo. Jako, że brak w moim życiu jakichkolwiek ram ustalających mój ubiór i kwestie co mogę na sobie mieć/a czego nie mogę - to ekscentryczne (dla mnie) próby są na porządku dziennym. Może nie ekstremalne, ale ekscentryczne w moim mniemaniu i owszem. Ubrałem więc parkę w kolorze pomarańczowym z Zary, którą opisywałem już jakiś czas temu w jednym z poprzednim wpisów. Wiele się w tej materii nie zmieniło. Jest to moje ulubione okrycie wierzchnie na dni takie jak ten. Na takie, podczas których pogoda wskazuje ulewy. A ta parka pomaga mi bawić się pogodą i pobierać z niej to co najlepsze - czyli notabene nie brać tego, co najgorsze.
Pod kurtką koszula w iście "hipsterskim" wzorze. To kratka, której połączenie różu z czernią nie ma żadnego odzwierciedlenia w reszcie stroju.
Na nogach najnowszy nabytek. Stałem się zagorzałym fanem tego typu kroju w spodniach. Robią to, czego mi brakowało. Zwykłe chino nie są dla mnie wystarczająco "rugged", w zwykłym wydaniu. Jeansy są spotykane na każdym kroku. A spodnie cargo w bardzo wąskiej, wręcz obcisłej formie są idealnym przystankiem pomiędzy nimi. Niosą za sobą nieznany dla ogółu fit, jednocześnie nie będąc spodniami nawet w krzcie eleganckimi. Te z Zary kupiłem na przecenie za 59,90. Świetne spodnie. Mocno elastyczne = wygodne. Co śmieszne. Lecą mi z tyłka pomimo faktu, że kupiłem rozmiar 40. Spokojnie powinienem nosić 38. Niestety, w 38 nie byłoby opcji by wcisnąć do nogawki tego, co w nich powinno się znajdować. Bo nogawki od kolana w dół są niebotycznie wręcz wąskie. Poradziłem sobie i z tym. Zdecydowałem by je...poszerzyć w łydce, jakkolwiek kuriozalnie by to nie brzmiało. Poszło. Bezboleśnie, szybko i ze świetnym rezultatem choć gdyby nadmiar materiału był nieco większy, jeszcze trochę bym je poszerzył. Oczywiście skróciłem nogawki wykończając je w znany sposób wielokrotnego przeszycia, dla wzmocnienia. Skróciłem je na tyle by móc ciągle nosić podwinięte. Dół zostawiłem jakim był, mają więc 17 cm.
Na stopach buty, które od razu wpadły mi do głowy przy krótkotrwałym procesie zastanawiania się nad strojem. Białe Najki Go w wersji ze skóry. No typowy street. Jak się sprawowały? Nie lało zbyt mocno, a nano-protector zadziałał "on point", nie mogę się więc przyczepić dosłownie do niczego. Są już nieco brudne. Najwyższy czas ;)
W zestawie dla mnie typowym nawet bym nie pomyślał o połączeniu elementów, które w tym poście mam na sobie. To dla mnie zupełnie nieznane pole, zarezerwowane przez miłośników street-wear'u. Zapewne ubrałbym ciemne chino. Koszulę? W jasnym błękicie, czy białym oksfordzie. Buty? Zapewne deserty. Zabawiłem się ubiorem. Ale z pozytywnym dla mnie efektem/skutkiem. Bo to co na sobie mam musi współgrać z moją psychiką. Powodować przyjemność z użytkowania. Chęć spojrzenia w lustro. Tak było i tym razem. Zapewne powtórzę. Nie raz.
~The-Bigwig
nice jacket! :)
OdpowiedzUsuńVisit my blog: I AM JENNIYA
super. Mozesz sie bawic w sw bo masz smykalke. Fajne foty.
OdpowiedzUsuńHehe, dzięki. Smykałkę mogę zyskać, ale raczej patrząc na częstotliwość użytkowania tego typu zestawów nie będzie to szybka sprawa. Chociaż kto wie...Dzięki, że zauważyłeś/-aś zmianę w zdjęciach. Te były dość średnie, musiałem użyć filtrów.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
koszula okropna, poza tym swietnie :)
OdpowiedzUsuńPostanowiłem tym razem pobawić się w 100% modę uliczną, więc użyłem mocno rzucającej się w oczy koszuli. Wybór mógł się nie spodobać ;) dzięki!
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
kurtka jest fantastyczna i bardzo ładny ma kolor;)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne połączenie!
OdpowiedzUsuńkurtka świetnie też będzie pasować na nadchodzącą jesień:)
Super parka! Znów urzeka mnie Twój zestaw pod względem doboru kolorów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- Anna
Jak dla mnie fantastycznie wyglądają razem kolory, które masz na sobie. Nie wiem skąd w głowie mi się wzięła jesień, ale moim zdaniem idealny look na ożywienie sobie szarych jesiennych dni, które dopiero przed nami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://mw-maleworld.blogspot.com
Dzięki Paweł. Tak, na jesienną szarzyznę ten zestaw będzie jak znalazł. Swoją drogą w kwestii ubioru i komfortu wolę takie szare dni, niż upały ponad 35...
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
To te spodnie są? http://www.zara.com/pl/pl/wyprzedaż/man/collection/spodnie-cargo-o-wąskim-kroju-c476501p1050268.html . Nie zdążyłem kupić swojego rozmiaru :-(((
OdpowiedzUsuńTak, to te. Cena widzę spadła jeszcze o dyszkę. Mogli dać teraz cenę 1,99 zł, na to samo by wyszło skoro rozmiarów ZERO ;) Kolor jest w rzeczywistości zabarwiony delikatną zielenią, która się czasami przebija przez granat. Trudny do opisania kolor.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Ej ja tez chce :P bigwig chwal sie troche wczesniej jak jeszcze cos jest na stanie, nie badz samolub :D
UsuńNie da się. Informuję już po fakcie ;)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
NO jak zawsze u Ciebie mega super !!!Kolory świetne, alee ja widzę że ten zestaw jest już bardziej jesienny, a Ja chcę lato jeszcze ...hahah, a kolor kurtki w szczególności kojarzy mi się z jesienią !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
koszula nie szczególnie mi się spodobała ale kurteczka i spodnie super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
koszule w kratę są bardzo hot-świetnie się prezentuje z kurtką:)
OdpowiedzUsuńCuuudnie <3
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie ! :)
Te spodnie są takie genialne...w sklepie jak tylko je zobaczyłem zgarnałem do przymierzalni, ale niestety...nawet do najmniejszego rozmiaru musiałbm sporo przytyć!
OdpowiedzUsuńDobra...koniec żalenia się:)
Świetny look...Totalny mix kolorystyczny, który bardzo rzuca się w oczy!
Jak wchodziłam na Twojego bloga myślałam, że będzie jak zwykle - oglądnę jeden post, wyjdę. Jednak, gdy go zobaczyłam musiałam przeglądnąć masę postów, zdjęcia są wspaniałe i czarujące, nie można oderwać od nich wzroku :) Stylizacje przemyślane, wszystko dobrane - niczego za dużo ani za mało :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę stałym gościem na tym blogu! :)
Bardzo miłe słowa, dziękuję Ci za nie. To bardzo fajne uczucie jak ktoś docenia pracę, którą się wkłada w prowadzenie tego...pożeracza czasu :)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Nigdy bym nie wybrała takiego outfit'u dla swojego mężczyzn ale u Ciebie mi się genialnie podoba. I najbardziej mnie bawi, że większości opinii tutaj czepia się koszuli a mnie ona się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Wiesz, koszula i jej wzór to taki system zerojedynkowy. Jeden nienawidzi, inny pokocha. Ciężko o przystanek między nimi w postaci neutralnej opinii.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Masz rację, tak to właśnie jest z gustami modowymi.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
I jak zawsze świetnie!!! Kurtka jest idealna!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog! Świetne stylizacje:) Nowy fan!:D
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/follow-me-down.html
full of energy, I love it!
OdpowiedzUsuńCome back soon to visit me on…
Nameless Fashion Blog
Nameless Fashion Blog Facebook page
Hmm... a jaką Bigwig nosi długą brodę :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Broda to dopiero będzie! ;)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
a kiedy Narzeczona wystapi???
OdpowiedzUsuńBędę namawiał i mam nadzieję, że już niedługo. Dzięki za pamięć :)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
I love your blog! This post is awesome!
OdpowiedzUsuńCheck out my blog, write your opinion and maybe...follow?
Where are you from?
Ciekawa stylizacja. Inspirujące jak dla mnie. Pozdrawiamy ekipa z ME.
OdpowiedzUsuńfajna kurteczka
OdpowiedzUsuńMasz świetny styl, pełen wyrazistych kolorów i eleganckich akcentów. Stylizacja bardzo interesująca, a przede wszystkim bardzo streetowa jak to mówią (takie teraz na topie). Koszula świetna, bardzo pasuje do kurtki i spodni, a buciki są po prostu megaśne! Uwielbiam taką zabawę modą i na pewno będę Cię tu odwiedzać:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna opinia, dziękuję :) trzeba tę ulicę nieco rozjaśnić, pokolorować.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
great styling, awesome color combo!
OdpowiedzUsuńhttp://sepatuholig.blogspot.com/
wow, świetne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie kolorów, odważne można powiedzieć. Masz niesamowite wyczucie stylu. Wszystkie stylizacje przemyślane i idealnie dobrane. Znalazłam Twojego bloga na stronie ze stylizacjami , weszłam z ciekawości, i w sumie jest to pierwszy blog prowadzony przez mężczyznę jaki widziałam, ale muszę przyznać, że jest bardzo ciekawy i na pewno będę go częściej odwiedzała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Jak już to zostało wspomniane, bardzo ciekawy, nieco bardziej odważny niz zwykle zestaw. Parka ma świetny kolor, sam bym chętnie taką przygranął. Nad zakupem tych bojówek zastanawiałem się bardzo intensywnie, jednak ich wybitnie biodrowy charakter odwiódł mnie od tego zamiaru. Jedyne co bym wymienił w tym zestawie to koszula - zestawienie różu i czerni jakoś nie za dobrze mi się w nim komponuje. Ogólnie bardzo na plus! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)