BLOG PRZENIESIONY

Automatycznie zostaniesz przeniesiony na nową domenę :)

niedziela, 30 grudnia 2012

Niby ciepło, niby nie...

Cze!

Dzisiaj zdjęcie sprzed paru dobrych dni, podczas których nastąpiło spore ocieplenie. W dniu robienia zdjęć nie było tak ciepło. Temperatura była minusowa a wiatr wiał tak mocno, że i moje ciało prawie ląduje na boku. Dlatego ubrałem po raz pierwszy w tym roku budrysówkę...




Budrysówka to wyrób z H&M'u z rewelacyjnymi jak dla mnie proporcjami składu naturalnego/sztucznego. Nie jestem z niej zadowolony, niestety. Jest zbyt obszerny, długi i mocno oversize'owy. Ciężko mi przywyknąć do tego faktu będąc takim "fit-freak'iem", ale kupiłem go jak jeszcze chudłem, więc siłą rzeczy byłem sporo szerszy. Wtedy płaszcz na szerokość mi odpowiadał, na długość nie zwracałem uwagi. Aktualnie zadowoleniem nie mogę nazwać tego stanu rzeczy. Kolor to prawie, prawie czerń. Choć...pod spodem "dzięki" temu mogę wcisnąć wiele warstw - a to zapewne docenię dopiero podczas srogich mrozów i zimy. Więc kto wie jak te sprawy się potoczą...



Pod spodem ciepły sweter z wełny. Z kołkami, wysoką stójką i ciekawym materiałem. Bardzo go lubię. Dlaczego nie mam na sobie ogromnej ilości warstw? Powód jest prosty. Ten sweter grzeje na tyle mocno, że przy temperaturach oscylujących wokoło minus paru stopni - jest upalnie, wprost nie do wytrzymania.




Pod spodem miałem koszulę...




Spodnie to kobaltowe chino, zafarbowane z beżu.


Buty też farbowane, też z beżu...


Zdjęcia jako wyrób z aparatu to inna para kaloszy. Powstały przed zresetowaniem ustawień aparatu i przed zmianą obiektywu. Dlatego niestety, są mocno prześwietlone przez dopasowanie przysłony do ciemnoty płaszcza. Efekt to stosunkowo ciemny płaszcz, a przesadnie rozjaśniony sweter i moja skóra. Naturalnie więc, kolory są przekłamane i niedobrze odwzorowane.


Mój następny post zapewne będzie on-line dopiero koło 03.01.13. W dniu dodania posta jestem już sporo czasu poza domem (post był na harmonogramie). Na komentarze będę odpisywał i spokojnie dopuszczał.



Szczęśliwego Nowego Roku!

~The-Bigwig

15 komentarzy:

  1. Świetny kolor spodni :)

    Szczęśliwego Nowego Roku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. znów boskie buty! ;) jestem pod wrażeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny zestaw, kolor spodni uwielbiam, kurtka na niektórych zdjęciach wygląda troszkę workowato, ale to może tylko wina zdjęć. Szczęśliwego Nowego :)

    Pozdrawiam :)
    http://mw-maleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosto i klasycznie, z ciekawym zestawieniem kolorów czyli doskonale :) pozdrawiam Tina

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zestaw :D szczególnie podoba mi się sweter i pasek:D Pozdrawiam i czekam na kolejne inspirujące wpisy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. o jak ja lubie takie swetry u facetów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja lubię te Twoje buty!!
    Najlepszego na Nowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze świetnie!Kolor spodni jest mega:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Połączenie tych kolorów było strzałem w dziesiątkę. :-)
    Sweter pierwsza klasa.
    Życzę przy okazji wszystkiego dobrego w nowym roku.Samych sukcesów i miłości dla Ciebie i Twojej Narzeczonej. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ładny set, kobaltowe spodnie dodają charakteru :)

    wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi sie tewn stroj tbw

    OdpowiedzUsuń
  12. jedna z Twoich najlepszych stylizacji, brawo!

    OdpowiedzUsuń