ZX'y i luz.

Cóż, dni takie jak ten, które zadziwiają mnie moim brakiem zamknięcia na pewne nowości są dla mnie niezwykle przyjemne przy dodaniu wpisów. Całość utrzymana w konwencji luzu i słońca - więc błękitu i pochodnych.

Czytaj dalej

Idąc od góry. Na sobie mam koszulę jeansową w chmury, która przykrywa sobą białą koszulkę t-shirt. To połączenie dla mnie nowe, nieznane i nie wiem czy przekonam się na dłuższą metę. Ale próbować nie można, a trzeba. A że Blog zobowiązuje na tyle konkretnie do prób - to ta próba nastąpić musiała stosunkowo szybciej.

Spodnie to dresy z Zary, które na blogu już gościły, ale tamte były w kolorze czerni. Te dzisiejsze - są w szarości, która bardziej przystoi mi do maksymalnie kontrastowego zestawu. Kontrast pomiędzy moim zestawem a czarnymi spodniami byłby zbyt narzucający się. Użycie w zamian spodni szarych nieco tamuje i wprowadza troszkę spokoju.

A na stopach. A no właśnie. Na stopach niedoceniania przeze mnie firma Adidas, która dzisiaj sponsorowana jest przez firmę HOODBOYZ.de. Buty sportowe tego typu znam na pamięć, wiem czego się spodziewać i czego się spodziewać nie należy - jest to kwesta już doświadczenia. W tych butach jest wszystko na swoim miejscu. Niczego mi nie brakuje, niczego bym nie zmienił, Adidas poszedł po ciekawej ścieżce i zrobił but przypominający mi nieco NB998/997. Z asortymentu hoodboyz.de wybrałem właśnie je - jako zbliżone do mojego stylu w sposób najbardziej dosadny. Zdecydowanie będzie to ciekawe uzupełnienie moich butowych zasobów. Dzięki dla ekipy HB.

A na koniec jako zwieńczenie wpisu zaczynam dodawać kawałki, które w jakikolwiek sposób nawiązują do rzeczy, czy tam przesłanki, które z posta płyną. Dzisiaj nawiązanie do spokoju i luzu.
Soopafly ft. Snoop Dogg - Weed N Wax

~The-Bigwig