Czytaj dalej
Jako, że druga strona to oliwka, która zupełnie sensownie przypomina typowe "flyersy", wpisuje się ładnie w styl street-wear. Z tego zdecydowałem dzisiaj skorzystać i zaczerpnąć pełną garścią. Pod kurtką znajduje się bluza, w typowym dla mnie ulubionym, szarym kolorze.
Spodnie to czarne, wąskie jeansy, które notabene zafarbowałem z ciemnego granatu. Nitki także - trafem dziwnym - chwyciły farbę i podpięły się pod bawełnę uzyskując na sobie głęboką czerń.
Buty to iście street-wear'owe Nike Roshe Run. Wygodniejszych butów, naprawdę Panowie - ze świecą szukać. Narzeczona także zakupiła damską wersję tychże i powiem Wam, że posiadanie tych butów skrajnie uzależnia. Osobiście chciałbym jeszcze jedną, niestety dość ciężko dostępną wersję kolorystyczną. Czas pokaże.
A w ramach dygresji. Byłem parę dni temu w Krakowie i powiem Wam, że architektura tego miasta mnie zadziwia, nie w pełni pozytywnie. Z jednej strony widzimy piękne, rzucające się w oczy zabytki i całe miasto, które można określić "starodawnym" i cholernie ładnym, a z drugiej - nowoczesne inwestycje, które nijak nie wpisują mi się w krajobraz. Mimo szczerych chęci i mojego bardzo przychylnego oka w kierunku futurystycznych brył - Kraków w mojej pamięci od zawsze był miastem, które powinno kultywować to co powierzone zostało mu w spadku po przodkach. Przykro mi się patrzy na nowe Centrum Kongresowe, gdy w myśl wpada mi "Kurde, gdyby tu był postawiony budynek/dwór na wzór Teatru Słowackiego, to byłoby coś..." i przykro się patrzy, gdy za rogiem co paręset metrów widzę nowoczesne apartamentowce obok klasycznych stylem kamienic. Rozumiem ich sens, rozumiem ich piękną stylistykę, ale do cholery nie tutaj.
~The-Bigwig
Cenię cię za różnorodność. Kolejny raz fajny zestaw.
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo cenię sobie różnorodność i brak dc :)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
A co to znaczy dc?
UsuńDress Code :)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Idealnie!
OdpowiedzUsuńgdzie Twoja narzeczona kupila roshe? moja siostra szuka i nie moze nigdzue znalezc dostepnych, a bardzo jej zalezy...
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka, pasuje szybko kupić bo zaraz się rozejdzie a z klasycznymi kolorystykami w Roshe jest słabo. Narzeczona kupiła w Foot Locker, różnica jest taka, że łyżwa i podeszwą są całkowicie białe, a sznurówki melanżowe. Świetne buty.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
dzieki za odpowiedz. powiem zeby zagladnela do foota, kupowaliscie online czy w staccjonarnym?
UsuńStacjonarny. Podpytaj o 10% zniżki.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
BigWig, jest dobrze. Jest bardzo dobrze. Przy pomocy klasyki osiągnąłeś poziom, gdzie wszystkie połączenia mają klasę.
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz otrzymując świetny produkt (a nawet dwa) za minimalną cenę - jak już pisałem, nie kupuję obecnie poza wyprzedażami. A że nabywasz dużo, na długo Ci wystarczy. Chyba nic nie hamuje Cię przed dalszą ewolucją ;).
Kto jest producentem bluzy? Zakupiłem sweatshirt Jack&Jones i teraz żałuję, że go nie odesłałem. Postanowiłem dać szansę 60% poliestru i nie opłaciło się. Znajdzie swoje zastosowanie, a tymczasem szukam czegoś lepszego.
Kupiłem ostatnio dwa swetry w ramach promocji. Teraz przestawiam się na wiosnę i lato. Mam takie propozycje, że najfajniej byłoby kupić smoking... ale cóż. Pozostanę przy garniturze, a zebrane środki przeznaczę na coś bardziej praktycznego. Spytam więc - co sądzisz o ML574CVR?
Pozdrawiam,
Jacek
PS Sprezentowałeś mi wpis na urodziny ;)
Wielkie dzięki za opinię, zawsze czekam na Twój komentarz bo zawsze niesie za sobą sens.
UsuńBluza to TK Maxx, firma Brooklyn Cloth. W składzie ma dodatek poliestru, ale powiem Ci oceniając skład wielu bluz - ciężko znaleźć taką wykonaną całkowicie z bawełny. Raczej dość szybko straciłaby fason, rozciągnęła się i jednym słowem - zużyła. W takich rzeczach dodatki ze sztucznych włókien nie przeszkadzają mi nadmiernie. A u Ciebie jak to działało, brak wymiany cieplnej, mechacenie? Przyznam, 60% to już dużo..
CVR szukałem, oj długo bo to niekontynuowana już kolorystyka. Podoba mi się bardzo, ale zauważ, że ten but w całości wykonany jest z siatki i pochodnych. Brak mi w nich zamszu. Fajnie jakbyś ocenił je przed zakupem naocznie, bo to stosunkowo duża różnica, u mnie na żywo stanowiąca o "być albo nie być".
Wszystkiego najlepszego!
Pozdrawiam
The-Bigwig
Miło mi to słyszeć ;)
UsuńTe delikatne dodatki sztucznych włókien rzeczywiście niosą same pozytywy, w ubraniach codziennych rzecz jasna. Kupiłem ostatnio dres z samej bawełny i po treningu jest trzy rozmiary większy. Jednak na przykładzie bluzy, wolałbym brak domieszek niż 60%.
Problem dotyczy estetyki. Po kilku praniach jest zmechacona, a kolor trochę się sprał - co gorsza, nierównomiernie. Może to nie jest bezpośrednio problem poliestru, ale pośrednio - jak gdzieś go już tyle pchają, to szczędzą na jakości.
Nie pomyślałem o teście na żywo, a masz rację. Moje NB na zdjęciach w necie wyglądają dość kiepsko, a w sklepie przekonały mnie od razu. Wątpię jednak, bym znalazł je w Toruniu czy Płocku. Cóż, najwyżej odeślę towar. Zgodnie z radą pooglądam jeszcze zamszowe modele.
Dzięki za życzenia!
Pozdrawiam,
Jacek.
Kończąc temat bluz: zwróć uwagę na tę bluzę z Zary, jakże źle ocenianej w kwestii użycia syntetycznych domieszek.
Usuńhttp://www.zara.com/pl/pl/mężczyzna/bluzy/nierozpinana-bluza-z-serii-basic-c364002p1697072.html
100% bawełny, bardzo "klasyczny" i nieudziwniony krój, a także niska cena. Warte spróbowania, sam się zapewne skuszę.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Jedna kurtka, dwie mozliwosci, lubie to! :) a buty, aaaa musze miec takie, boskie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widziałem Was "zwiedzających" TKMaxx w Bonarce ;-) Zestaw jak zwykle trzyma poziom, ale uwagi o architekturze... "Dwór na wzór Teatru Słowackiego", serio?! Taki "na-wzór" macie w Stolicy - "historyczny/narodowy w formie, socjalistyczny w treści" PeKiN ;-). Miasto żyje, gdy każda epoka wnosi coś nowego. Nie spodziewałem się po BigWigu takich "rekonstruktorskich" ciągot i "skansenowych" zamiłowań.
OdpowiedzUsuńWow, tego się nie spodziewałem ;) Człowiek nie pokazuje twarzy, zamazuje co może, a rozpoznają go w nie swoim mieście, faza świadomości społecznej...Miło mi, jak mnie poznałeś? Wyszedłem z niczym...
UsuńCo do architektury powiem Ci tak. Pamiętam Kraków z młodzieńczych lat, rodzina dalej tam mieszka, ja tam bywam i obserwuję. Jestem całym sobą za rozwojem i nowymi inwestycjami, architekturę lubię podziwiać - ale dostosowaną do otoczenia. Wolałbym miasto, które jest spójne i prezentuje stały poziom, niezależnie od tego jaki by nie był, Warszawa nie jest tutaj dobrym przykładem ;) choć swoją nudą jest bardziej spójna niż arcypiękny Kraków podzielony na dwie, skrajnie oddalone od siebie części. Brak mi nowoczesnych budów, ale w stylu ~1900, lub nie dane było mi takowe zauważyć. Zdecydowanie wyżej cenię sobie odnowione zabytki, niż futuryzm pełną gębą, który nie wpisuje mi się w krajobraz. Zresztą Londyn na podobnym koniku ciągnie. Sam planuję kiedyś zrobić sobie dłuższe wakacje w Krakowie, zobaczymy co z tego wyniknie.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Cóż, zaobserwowałem charakterystyczne: Narzeczona, skóra, dopasowane spodnie i czadowe buty. Szybkie skojarzenie powyższych i... Bingoooooo! The Bigwig jak malowany;-) Przy okazji - udanych wakacji w Kraku. I może do zobaczenia "na łowach".
Usuń!!!! Blog obserwuję od początku działania więc anonimie wyżej spełnij obowiązek i napisz jak wyglądają oboje. Strasznie jestem ciekawa.
UsuńNo to miło mi, że mnie poznałeś tylko dzięki ciuchom. To daje do myślenia, bardzo pozytywnego ;)
UsuńMajeczko, wiem, że mnie obserwujesz od dawna i bardzo Ci za to dziękuję.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Bardzo fajny zestaw i ciekawa kurtka :-)
OdpowiedzUsuńfajny luzny outfit !
OdpowiedzUsuńBędzie jakiś nowy post????
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ! Bardzo fajne buty :)
OdpowiedzUsuń