Post, który dla Was przygotowałem przepadł jakiś czas temu w odmętach mojego komputera. Ale się odnalazł, jest więc gotowy, acz nieświeży, bo z...wiosny/lato :)
Na torsie leży marynarka wełniana od MD. Jest ciepła, co w dodatku z jej wyglądem stworzyło spójną całość. Odczucie komfortu termicznego bez "zimowego" wyglądu.
Info z teraźniejszości. Marynarka jest martwa. Nieopatrznie ją roztargałem, naprawa byłaby zbyt droga, zupełnie bez uzasadnienia ekonomicznego ani sentymentalnego. Poszła na śmieci, spoko była ale tęsknił nie będę. Mam też drugi post z nią w roli głównej, ale to na inny czas. Jak to czasami dobrze przejrzeć zarośnięte obszary hdd.
Buty, ot buty z Venezii. Na koturnie. Zaszalałem kupując je i generalnie używam ich raz na miesiąc, przy dobrych wiatrach (info z teraźniejszości: ten post jest z kwietnia, a mamy środek września - nie ubrałem ich od tamtego czasu ani razu...). Na tego typu buty muszę mieć konkretną chęć. Takowa napadła mnie w dniu robienia zdjęć. Nie są wygodne. Obcierają mnie i na piętach i po bokach stopy. Mam na myśli tę lamówkę dookoła cholewki. Dzień chodzenia, miesiąc obolałych stóp.
~The-Bigwig
Loving the denim shirt !
OdpowiedzUsuńSara,
http://thecrimeofashion.blogspot.fr
świetna marynarka,podoba mi się to połączenie:)
OdpowiedzUsuńja też odkładam jeszcze typowo jesienne posty;)
pozdrawiam
szkoda marynary ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale jakimś bóstwem nie była. Za to powstała luka w garderobie.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
No i po co udajesz, że rękawy marynarki nie są zbyt długie? Po co je podwijasz do zdjęcia? Codziennie też tak chodzisz..?
OdpowiedzUsuńCodziennie.
UsuńRewelacyjny set, ale szkoda marynary ;))
OdpowiedzUsuńswietna koszula jeansowa, w połaczeniu z marynarką nabrała "charakteru":)
OdpowiedzUsuńmarynary szkoda,fakt, ale miejsce na nowa przynajmniej będzie;)
kisses x
http://fashiongirlfromtown.blogspot.co.uk/
jak dla mnie set świeży :) bo i na obecną aurę jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńmarynary szkoda!oj bardzo... :)
pozdrawiam
Obecna aura to stały deszcz i powiem Ci szczerze, że ta pogoda wychodzi mi bokiem...Czekam na ładną, fajną jesień...
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Świetne połączenie jeansowej koszuli. Super jak zawsze!
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie! Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńklasa sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńreally amazing outfit ! love you blog followed you on gfc
OdpowiedzUsuńPlease follow me on Facebook and Bloglovin. I will do the same.
Jersey Chase
Bloglovin
Facebook Page
Pierwszy raz spotykam się z połączeniem koszuli jeans'owej u mężczyzny i bardzo mi to pasuje. Gratuluję gustu po raz kolejny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jeansowe koszule uwielbiam, w każdej postaci. Zarówno typowy casual w postaci grubego denimu, niemal jak jeansowe spodnie, tak i koszule z cienkiego chambrayu.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Trafiłam przez przypadek tutaj, kurczę masz fajny styl, koszula super, ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńKlasa!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy stylizacje wiosenno-letnie :D zestaw rzeczywiście robi wrażenie :D na luzie i z klasą :) Uwielbiam jak mężczyźni noszą marynarki... :D szkoda tej Twojej...taka świetna była:/ Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie :) http://style-of-secret.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWszystko przemija, marynarki jak i większość bytu także czeka niebyt ;) Dzięki!
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Great pictures, absolutely stunning and stylish!
OdpowiedzUsuńMonica Harmony's Blog
wszystko cacy ale kiedy wystąpi Narzeczona?
OdpowiedzUsuńNamówię. Mam nadzieję, że już niedługo :) Dzięki za pamięć.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Marynarki trochę szkoda, bo była bardzo ładna, ale, jak przyznajesz w teksćie, nie jestes mną, by związywać się z ubraniami na sposób sentymentalny. Dżinsowej koszuli przystosowanej do noszenia z krawatem łaknę jak kania dżdżu, jak na razie jednak nie udało mi się trafić na odpowiedni model. Co do butów zaś, okazały się one projektancką fantazją jednego sezonu i dobrze, bo jest to dość trudny w odbiorze design :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Sentymenty w temacie ubrań najlepiej odłożyć nieco na bok. Lepiej neutralnym wzorkiem ocenić siebie w danej części garderoby i zdecydować o jej dalszej przyszłości. Tak, buty to był nagły i impulsywny zakup w chwili gdy byłem na początku mojego zainteresowania męskim ubiorem i koniec końców - łykałem nowości jak pelikan. Byle więcej, byle bardziej wymyślne. Błąd początkującego. Każdy myślę ma to za sobą i kiedyś zbierze żniwo ;) Dzięki.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Genial todo el look completo.
OdpowiedzUsuńBesos
Masz super styl!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
www.curls-and-waves.blogspot.com
follow??
podoba mi się marynarka ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam www.mytippitoes.blogspot.com
świetna stylizacja ! :D
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ! :D
OdpowiedzUsuń