Fiancee's moment...

Cześć!

Pomyślałem, że raz zrobię coś innego, że raz pokażę coś, czego zazwyczaj nie widać na Blogach poświęconych męskiej części społeczeństwa. Otóż przedstawiam moją narzeczoną! Na spacerze z naszym psem, po miejskich zieleniach, której niestety pozostało niewiele.

Ubrana w? Spodnie H&M, bluzka Zary, szal H&M a sweter - także z Zary - typ oversize. Zdecydowanie I LIKE THAT! Te spodnie kupowaliśmy razem absolutnie bez 100% pewności co do ich designu. Ale okazało się, że pomimo na prawdę rzucających się w oczy, natarczywych wzorów - spodnie są łatwe do aranżacji. Pasują wbrew pozorom do wszystkiego. Gdyby były męskie...

Mam nadzieję, że polubicie ten lekki "skok w bok" i z chęcią raz na czas przeczytacie i zobaczycie coś niespodziewanego. Ja lubię niespodzianki, a Wy?

~The-Bigwig

PS: Jestem w trakcie przygotowywania kilku fajnych, poradnikowych wpisów. Mam nadzieję, że stanie się to nieodłączną częścią Bloga i polubicie również ten element.