Czytaj dalej
Widoczne więc od góry idąc - są główne warstwy czyli kamizelka. Firma Reserved. Kamizelkę tę widzieliście już wiele razy, od tego czasu nie zmieniła się w ogóle, nie ma sensu więc rozwodzić się nad nią w sposób szczególny.
Pod spodem wełniany sweter ze wzorami typowo zimowymi. Świetnie współgrają tak z aurą, jak i moim poczuciem gustu. Daje ilość ciepła całkowicie wystarczającą do zaspokojenia moich potrzeb i wymogów w dniu robienia zdjęć. Pod spodem był ciepły crewneck, oczywiście niewidoczny.
Spodnie to dziwnego odcieniu czerni Lee. Wąskie, ale nazbyt wąskie, co gra z górą mi w bardzo dobry sposób.
A buty to znane z niedawnego postu czarne New Balance w wersji 574SPK. Pierwsze moje czarne buty - są więc eksploatowane nad wyraz często. Oczywiście nie codziennie, a takie wrażenie możecie odnosić patrząc na "post-pod-postem" z tymi samymi butami ;)
Taka mała dygresja. Pogoda taka, jaką mamy teraz jest w kwestii ubioru dość mocno problematyczna. Niby temperatura gra z lżejszymi zestawami, ale aura jakoś już nie za bardzo, wieczorami mocno dając w kość. Jak również zauważam zimowe zestawy innym Blogerom oraz Blogerkom sprawiają niemałe problemy, co jest wedle mojej opinii całkowicie sensowne. W lecie koszulek można mieć tyle, że ich ilość liczymy w dziesiątkach. Ale już płaszczy, czy zimowych kurtek wiele posiadać po prostu nie ma sensu. Dodatkowo robienie zdjęć gdy wokół praktycznie ciągle wisi mgła jest równie beznadziejne, co czasami efekty sesji na komputerze. Oj, trudny czas. Trudnym czasem są też te cholerne wyprzedaże, które bokiem mi wychodzą.
Do następnego.
~The-Bigwig
Ja jeszcze nie poddałam się wyprzedażom, chociaż opcja ta mnie kusi. Postanowiłam nie dać się zwariować i jak na razie się trzymam. Podoba mi się sweter, natomiast kamizelka niekoniecznie, przypomina mi papę robotniczą :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa z kolei na wyprzedaże patrzę okiem mocno negatywnym w kwestii wielu sklepów. Niewiele mogłem znaleźć, a jak już - to rozmiaru nie było. Oj, ten rok w tej materii nie był dla mnie ciekawy.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Kupilem ta kamizelke. Swietna jest tylko u mnie jakos gorzej lezy. Wewnetrzna kieszonka jest trudna w uzytkowaniu a to chyba jedyny minus ;) swietny zestaw. Zgapie tez buty. Az mi glupio lol
OdpowiedzUsuńWiesz, to jak leży zależy tylko od naszej budowy, choć wiem jak każdy negatywnie ocenia swoją sylwetkę. Więc może jest zdecydowanie lepiej niż Ci się wydaje. Oj tak, ta kieszonka jest o dobre 10-15 cm za wysoko, trzeba grzebać praktycznie pod pachą.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Poczatkowo myslalem czy nie lepiej byloby cos zalozyc pod szyje. Ale po zastanowieniu sie mysle ze to nie bylo by dobre. Sweter ma ciekawy kolnierz i wzor co bys zakryl szalikiem. Wiec dobrze jest jak jest.
OdpowiedzUsuńMyślałem o tym, ale z tego samego powodu odpuściłem. Tutaj szalik czy komin wziąłby 100% atencji, czego nie lubię. Dzięki.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Super są te czarne NB. No i bardzo słuszna dygresja na końcu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe NB to był niezły strzał w dychę :) Dzięki.
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Kolejny ciekawy post. Faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza ale pomyśleć, że moglibyśmy na tą chwilę mieć już np -15 stopni :) więc niech jest jak jest!
OdpowiedzUsuńZestaw miły dla oka jak zawsze, faktycznie nie było sensu nic dawać pod szyję jak wspomniał Piotr wyżej i dopiszę, że nie tylko sweter ma kołnierz ale też kamizelka więc chłodno faktycznie chyba Ci nie było ;)
Pozdrawiam Cię!!!
Pogoda to kwestia sporna, bo mi się poniekąd podoba to, że nie ma zimy, ale już pogoda sama w sobie ostatnio mocno przesadza w kwestii paskudności. Już nie pamiętam czym jest słońce i jak wygląda. Codziennie mgła. Ale tak jak mówisz - lepsze to niż zima ;)
UsuńDzięki!
Pozdrawiam
The-Bigwig
Fajnie, fajnie. Nie wiem czemu najbardziej rzuciło mi się w oczy połączenie spodni i butów, choć oczywiste i proste. Ma charakter. A podwinięte nogawki are doin' the job.
OdpowiedzUsuńByś może wrzucił w końcu coś tryskającego kolorami jak parada równości. Coś ostatnio szaro na pierwszym planie ;)
BTW Ja siedzę obecnie w Toruniu - mam śnieg, a rano było -7. Problemu brak. Muszę jednak wspomnieć, że kamizelka to genialne rozwiązanie. Kupiłem ostatnio fajną, puchowo-pierzową, można powiedzieć, że po taniości. Przy kilkustopniowej minusówce, pod warunkiem posiadania dwóch warstw czegokolwiek na rękach + oczywiście rękawiczek, szalika i czapki, było mi ultraciepło. Bez tych wszystkich dodatków, po ewentualnym rozpięciu, sprawdza się przy kilkustopniowej plusówce. Dzięki za inspirację do zakupu!
Pozdrawiam,
Jacek
Połączenie spodni i butów w tym samym kolorze to bardzo rzadko spotykane, choć jak zauważyłeś bardzo proste rozwiązanie. Lubię np. przy beżowych chino założyć beżowe buty. Przy czarnych spodniach - czarne buty. Spróbuj, ciekaw jestem jak to odczujesz na swojej skórze.
UsuńKamizelki nie mają łatwego żywota i źle są oceniane głównie przez to, że panuje przeświadczenie, że ręce muszą być równie mocno ogrzane, co sam tors. Tylko dlaczego? W torsie siedzą narządy wewnętrzne więc z jego ogrzewaniem zgadzam się całkowicie, ale już ręce jako sam "konar" z mięśniami niczym nogi (to absolutna analogia) nie potrzebują więcej niż 1-2 warstwy (na nogach zwykle jedna, rzadziej dwie) i tak to powinno być oceniane.
PS: Wczoraj byliśmy z narzeczoną w sklepie i obczaiłem Twoje NB 373. Świetny wybór.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Co do szarości - te mgły i brak słońca jakoś wyzwalają u mnie szary nastrój ;) pojawi się słońce - pojawi się kolor. A słońce nie równa się temperaturze ;)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
To w moim odczuciu przykład sytuacji, kiedy po zadbaniu o swój wygląd nie chce wracać się do starych wyborów. Dawniej, kiedy większej wagi do wyglądu nie przykładałem, częściej zdarzało się połączenie np.: niebieskich jeansów i niebieskich trampków. Tylko, że to nie były odpowiednie spodnie, ani odpowiednie buty. Potem, okrężną drogą wybiera się podobne rozwiązanie, ale już o kilka poziomów jakości wzwyż.
OdpowiedzUsuńObecnie chyba nie mam butów i spodni w tym samym kolorze ;) Jednak skoro polecasz, przy następnych zakupach będę pamiętał. Teraz kojarzę, że w którymś (-chś?) z wpisów miałeś desert shoes z chinosami w podobnym kolorze i to połączenie faktycznie mi się podobało.
W sprawie kamizelek - istotnie, jest tak jak piszesz. Ale nawet ja je zachwalając zapomniałem o fakcie, co tak naprawdę ogrzewamy i dlaczego. Niech żałują ci, którzy się czają. Wełniany sweter z porządnym bezrękawnikiem będzie wyglądał znacznie ciekawiej od wielu kurtek zimowych, dając nie mniej ciepła i jednocześnie więcej luzu.
Wielkie dzięki za skomentowanie NB. Jeszcze bardziej utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że to był strzał w dziesiątkę ;). Wykorzystuję moją parę w każdej możliwej sytuacji i zaczynam się bać, że je przedterminowo zajadę. Już szukam zmienników, będzie rotacja w składzie.
Dopasowanie się do aury to też jakiś rodzaj sztuki. Na kolejny wpis czekam, już mniejsza o kolor ;)
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam,
Jacek.
Uwielbiam takie kołnierze w męskich swetrach :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie zestawiłeś górę z New Balance :))
OdpowiedzUsuńświetny set:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja i fajne zdjęcia bez głowy :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZawsze perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńdobrze ze mamy jeszcze mezczyzn ktorzy potrafia sie dobrze ubrac! uff :)
OdpowiedzUsuńhttp://luxurypauline.blogspot.com
Genialne buty - uwielbiam sportowe obuwie, New balance mi sie mega podobają ale jakos u mnie kroluja głownie Air Maxy i Jordansy, haha :) + uwielbiam kamizelki, żałuję, że mam ich mało! mojego faceta w kamizelkach ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuń