BLOG PRZENIESIONY

Automatycznie zostaniesz przeniesiony na nową domenę :)

sobota, 2 lutego 2013

Włochaty...

Dzień dobry!


Pomyślałem, że obdaruję Was, moi czytelnicy kochani, jednym z moich ulubionych zestawów na tę porę roku. Jako, że dzień był zaskakująco ciepły, niczym wiosenny, choć wedle pór roku tkwimy w dalszym ciągu w odmętach zimy - to swój zestaw "na wyjście" skomponowałem łącząc zimę, oraz wiosnę. Całość to wełna, wełna wszędzie. Prócz koszuli i bielizny. A, no i butów. Wszystko "włochate", miłe w dotyku.




Mam więc na sobie moją ulubioną marynarkę, którą wielbię nieprzeciętnie od momentu zakupu. Noszę ją dość rzadko ostatnimi czasy, bo ubieram się tak, jak pogoda zezwala. Wiosną (czy ciepłą, czy chłodną) wreszcie będzie więcej zestawów z nią w roli głównej. W zimie nie mam chęci na warstwowe, dużo-czasu-zabierające ubieranie się. Nie nie, nie wypaliłem się! To kwestia mojej niechęci. Ot, nie chce mi się. Ale wracając do samej marynarki - jak widzicie jest ciepła, jest mięsista i puszysta. Oczywiście sama wełna.
To samo ze swetrem, średnio gruby, w całości wykonany z wełny owczej. Miękki, mięsisty, puszysty. Ma płytko wycięty dekolt, z tego też powodu nie zdecydowałem się na krawat bo wystawałaby jedynie jego mała część, węzeł.




Szal - to dokładnie ta sama bajka co i marynarka, czy w/w sweter. Wełniane dzieło sztuki, które przyjemniej na sobie mieć - niż nie mieć (wbrew moim uprzedzeniom co do samej rzeczy jaką jest "szalik"). Tego, który mam na sobie jestem oddanym fanem i przykro mi będzie z jego powodu, gdy temperatura wzrośnie i zmusi mnie do schowania w odmęty szafy na dobre parę miesięcy. Ale nie ma tego złego...
Poszetka to...także wełna, we wzór jodełki. Nieco jaśniejszy, orzeźwiający akcent.






Na nogach również spodnie wełniane, ale stosunkowo sporo cieńsze niż reszta, trochę późno, ale muszę rozejrzeć się za spodniami z grubej, pięknej wełny. Te są minimalnie zbyt długie, co mi nie odpowiada do końca, ale nie zdążyłem się jeszcze nimi zająć w poprawny sposób. Stopy zdobią zaś moje ulubione loafersy, z ciekawie rozwiązanym frontem. Na skórzanej podeszwie, bardzo wygodne i absolutnie ubóstwiam ich wygląd.



Całość to ciepły, puszysty, miękki zestaw w sam raz na takie dni jak dzisiaj. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!


~The-Bigwig

58 komentarzy:

  1. Piękny zestaw. Świetnie się wszystko prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. cos pieknego...niesamowite ubranie, te wlochate warsty sa cudne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny pomysl z ulozeniem szala, jestem pod wrazeniem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko ok, marynarka jest super ale ten "dyndający" szal mi jakoś nie pasuje, lepiej chyba by wyglądał jakby był jakoś zawiązany.

    Pozdrawiam :)
    http://mw-maleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szal zwisający luźno prezentuje się dostojnie i daje całemu zestawowi dodatkowe wizualne i fizyczne ciepło, rozweselając całość. Zawiązany...ot, jak szalik zawiązany. Poza tym u dołu byłoby zbyt ciemno.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      Usuń
    2. wiem, gdzie leży problem z tym 'szalikiem'..czasami można dostać szal bez frędzli(może masz taki w szafie), bo chyba one tutaj zaburzają obraz dobrej całości..spróbuj :)
      aga

      Usuń
    3. Wiem, że można takie dostać, bez problemów. Ale...nie podoba mi się taki szal bez frędzli. Dlatego ani go nie zakupię, ani nie spróbuję. Szalik bez frędzli + zawiązanie jak oboje suerujecie = sztywno, szaro i ponuro. A tego chciałem uniknąć. Dlatego ten szalik "narzuciłem" nie rozwodząc się nad wiązaniem go w wymyślne figury. Będę stał przy swoim, że ten szalik jest w sam raz do tego zestawu. Niemniej dzięki za opinię :)

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      Usuń
    4. eeej no, wypraszam sobie,..nie mówiłam o wiązaniu szalika :))
      a

      Usuń
    5. Dokładnie, coś mi przeszkadzało i już teraz wiem, że to te frędzle, góra szalika luźno puszczona mi się podoba tylko ten dół, czyli te frędzle jak dla mnie NIE. Jednak w końcu to Ty masz się w tym dobrze czuć :)

      Pozdrawiam :)
      http://mw-maleworld.blogspot.com

      Usuń
    6. Mnie tam te fredzelki nie przeszkadzaja moze tez dlatego ze caly look jest tak piekny ze nie moge oderwac od niego oczu ;)

      Usuń
  5. Uwielbiam o Ciebie zaglądać :) Świetnie wkomponowałeś szalik w całość. Kolor capuccino z szarością - REWELACJA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetną masz tą marynarkę:) elegancko wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz rewelacyjnie! Super pomysł ze schowanym w ten sposób szalikiem, wygląda to bardzo elegancko. Mam pytanko - skąd buty? Są świetne!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna stylizacja :)
    Bardzo mi się podobasz w takim wydaniu :)
    Nie przeszłabym obojętnie wobec tak ubranego mężczyzny :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo mi się podoba, świetnie wszystko dobrane

    OdpowiedzUsuń
  10. genialnie uszyte spodnie <3 uwielbiam jak zestaw jest ciepły a przy tym wygląda tak obłędnie i moje ukochane szarości :) ciesze sie ze Twojej Pani spodobało sie ombre będą jeszcze poprawki ale nie ma tragedii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko spoko, co jak co ale Ty nie masz się czego obawiać. Jest zadowolona :)

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      Usuń
  11. Bardzo podoba mi się takie połączenie różnotonowych włochaczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo elegancko i ładnie !
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Just ran across your blog from Trashness. Amazing look. Will def start following.
    http://cityofgentlemen.blogspot.com/?m=0

    OdpowiedzUsuń
  14. jak dla mnie super!! zapraszam na moją FOTO stronę www.izadzijak.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dziwię się że jest to Twoja ulubiona stylizacja.
    Wyglądasz rewelacyjnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się podoba i to bardzo, spokojny, stonowany i elegancki zestaw, bez większych wyskoków kolorystycznych:)
    Moja żona się martwi, że narzeczona już nie prezentuje swoich zestawów i nie ma czego podpatrywać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Narzeczona już niedługo, obiecuję. Opuściliśmy się z tym troszkę ;)
      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      Usuń
    2. Ej no wlasnie, ja tez czekam z niecierpliwoscia na Twoja Dame - zawsze to jest fajny akcent do Twojego bloga, ktorego koniec koncow prowadzisz swietne. Uwielbiam czytac Twoje posty, ale jeszcze bardziej Cie ogladac!

      Usuń
  17. Kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcie nasunęły mi się dwie wątpliwości: luźno zwisający szalik i poszetka. Zacznę może od poszetki,na pierwszy rzut oka zdziwiłem się strasznie, bo pomyślałem, że umieściłeś ją w kieszeni płaszcza (dopiero oglądając kolejne zdjęcia uświadomiłem sobie swój błąd i zrozumiałem, że masz na sobie marynarkę). Właśnie - marynarka, podoba mi się średnio. Dlaczego? Jak dla mnie trochę za ciemna (panująca na dworze pogoda usprawiedliwia w moich oczach ten kolor) i jestem na nie, jeśli chodzi o naszywanie dwóch kieszonek i to jeszcze z klapkami oraz guzikami, w związku z tym umieszczenie poszetki w brustaszy nie do końca mnie przekonuje. Rozumiem cel jaki przyświecał Ci dobierając poszetkę, bo rozjaśnienie tego zestawu rzeczywiście było mile widziane, ale ja osobiście poszedłbym w stronę szukania lżejszych kolorów np. dobierając inne spodnie czy sweter. Uff... tyle jeśli chodzi o zarzuty. A co mi się podoba? Marynarka jest świetnie dopasowana do ciała (ogromny plus, jak dla mnie leży wzorowo), bardzo ładne spodnie i reszta elementów, a szalik, co do którego ułożenia miałem na początku wątpliwości, prezentuje się bardzo dobrze. Pozdrawiam - W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz przeczytany jednym tchem. Dzięki za opinię, marynarka przyznam - że zarówno dobrze leży jak i świetnie się w niej czuję, pomimo jej na prawdę "opiętości" w pełnym tego słowa znaczeniu. Cieszę, że tak zawiązany szalik komuś się podoba ;)

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      Usuń
  18. Widać z daleka, że wszystko miłe w dotyku!
    Świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam takie detale przy marynarkach jak ten skórzany pasek. Poza tym marynarka ma ciekawy materiał i dobrze leży.

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacyjny zestaw, jak ja to kocham!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. ależ to jest pewnie mieciutkie i milutkie, zdjecia pokazuja wlasnie taki efekt <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyczny wełniany zestaw, uwielbiam! I przyznaję, że na ulicy w Paryżu także zrobiłbyś furorę! Pozdrawiam ciepło, kA.

    OdpowiedzUsuń
  23. Man, you are on Trashness.com , that's fckng outstanding !!!! u deserved it .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gratulacje :) faktycznie Ci sie nalezy - M.

      Usuń
  24. bardzo ciekawa stylizacja, wszytsko fajnie dobrałeś;) Lubię tutaj wchodzić:)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny zestaw, naprawdę robi wrażenie. Elegancko i stylowo, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniały set, do tego te zdjęcia, pięknie to wszystko wygląda:) 100% male world :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Can I know where you purchased the shoes from?

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się to połączenie szarości i beżu :) niestety mój mężczyzna ani trochę nie da się namówić na tego typu spodnie :/ ;) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. amazing look, I LOVE IT!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. zestaw jest rzeczywiście genialny ! Żeby mój mężczyzna tak się ubierał to bym była wniebowzięta :))

    zapraszam do wzajemnej obserwacji oraz polubienia mojego fanpage ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  32. fajny zestaw :D mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  33. I'm curious, who is the maker of this gorgeous coat?

    OdpowiedzUsuń
  34. I'm curious, who is the make of this gorgeous coat?

    OdpowiedzUsuń
  35. I'm curious, who is the maker of this gorgeous coat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Stefan,
      Thanks for your opinion. That's "Luis Trenker"
      ( http://shop.luistrenker.com/de/online-shop/herren/50-69.html )

      Usuń
  36. tkaniny i kolorystyka w dechę ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Przepiękne, męskie buty ! Elegancko i z klasą.

    Ps : Dziękuję za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń