Dzisiaj narzeczona ma swój czas, jak to już na moim Blogu się przyjęło - ożywmy nieco męską atmosferę. Tym razem casualowo, w zielonej bluzie Abercrombie & Fitch.
No cóż, tak to na tym świecie jest, że raz idziesz ubrany elegancko, by innym razem wyjść w stu procentach casualowo. Tym razem narzeczona pokazuje zestaw mający punkt odniesienia wyłącznie w casualu. Ma na sobie bluzę marki Abercrombie & Fitch. Zdecydowanie jej ulubiona marka w kwestii bluz i innego rodzaju ciuchu sportowego. Bluzę cechuje niemożliwa wręcz miękkość i jakość. Od jej zakupu minęły już dobre dwa lata, używana stosunkowo rzadko, ale bardzo często prana. Kolor nie zmienił się wcale a wcale. Zmieniły się z kolei nadruki, które w tej chwili zyskały mój ulubiony wygląd - lekko zużyty, "rugged", postarzany, znoszony wygląd. Bluza pozostała w swoim pierwotnym stanie również jeśli mowa o fasonie i dopasowaniu. Dlatego oceniam ją jako stylową i typowo służącą właścicielowi, "starzejąc" się razem z nim. Przypomina mi to nieco raw denim...Każda bluza dzięki temu ma swój niepowtarzalny urok, którego i w tej sytuacji nie można odmówić.
Bluza ma rękawy 3/4 i kusy fason, mocno opinający sylwetkę. Rozmiarowo jest idealnie. Pomimo faktu, że to bluza - jest kobieca i robi z ciałem to, co powinna robić.
Na nogach spodnie firmy Stradivarius. Bardzo elastyczne jeansy i moim, jakże skromnym zdaniem - nie dość, że świetnie leżą, to i robią wrażenie dość wytrzymałych. Nie wymagamy od nich cudów, ot, jeansowe spodnie dobrej jakości, fajnej firmy. Całe oczywiście w 100% slim. Co mi się podoba - że nie mają zbędnych przetarć. Jako dodatek do bluzy sportowej dość stonowany - utrzymuje cały zestaw w pewnym, ciekawym dla mnie stylu.
A dodatki? Torebka firmy Sisley na ramię. Do tego zegarek Parfois oraz bransoletka - również tej firmy.
W szczegółach:
- Bluza Abercrombie & Fitch
- Spodnie Stradivarius
- Buty no-name
- Torebka Sisley
- Zegarek, bransoletka Parfois
~The-Bigwig
Niezmiernie podobają mi sie koszule Abercrombie ! Bluza rownież niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńsuper! BARDZO mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńpzdr
Bardzo fajny, klasyczny kolor spodni, podobają mi się właśnie takie bez żadnych udziwnień :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
buciki i zegarek mega :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :)
zapraszam.
Jakość wyrobów Abercrombie&Fitch jest niemalże legendarna - znalazłem kiedyś w sh bardzo ładną koszulę w stylu preppy i tak grubej i przyjemnej w dotyku bawełny koszulowej w życiu nigdzie indziej nie widziałem. Narzeczona prezentuje się jak zwykle świetnie, strój ładnie podkreśla atuty jej figury i co ciekawe, na wielu zdjęciach widać dużą cześć jej twarzy. Czyżby takie stopniowe ujawnianie waszej tożsamości ma być elementem gradacji napięcia? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Trafiłeś w sedno. Pomimo faktu, że jednak Abercrombie ma rewelacyjną jakość, to jest to poniekąd masówka. Ale spójrz na skalę i jakość. Coś niesamowitego jak bardzo może różnić się bawełna, od "bawełny". Mam koszulę Abercrombie & Fitch i uważam, że jej jakość zgania na kolana większość dostępnych w Polsce marek. Oczywiście nie mam tu na myśli premium jak RL. Stopniowe odkrywanie naszej tożsamości? Hmm...nie pomyślałem o tym. Ale pomysł ciekawy...;)
UsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Bluza swietna :-) Lubie takie ciuchy, ktore z biegiem lat nabieraja charakteru!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie perfekt!
OdpowiedzUsuńGenialnie : )
OdpowiedzUsuńjak nie lubię sportowych bluz to tutaj całkiem fajnie, bo prosto zestawiona :)
OdpowiedzUsuńFajne stylizacje, będę wiedziała jak ubrać męża :-) Potrzebna nam była inspiracja :-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, szczególnie ostatnie xD :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam do siebie :)
love ur outfit *_*
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥
natalijayasmina-b.blogspot.com
Super , bardzo ładne buty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! M.
nice sporty and casual look with the green sweatshirt!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other?
A
xx
http://epiquemoi.blogspot.com
I ja to kupuję w stu procentach. ;-) Buciki są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was gorąco.
Ładne buty:)
OdpowiedzUsuńThese are some really nice pictures! Oh and the outfit is cool, simple but classy, love it! Your blog is very interesting, keep it up! And please check out my new post :)
OdpowiedzUsuńMimo iż ja nie przepadam za tymi butami, to tutaj jest fajnie:)Świetna bluza, a największą moją uwagę zwróciły spodnie i ich kolor :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhehe powiem Ci,że nie zdziwiło by mnie gdyby to była męska czapka, bo jest to taka rzecz która zawsze u mnie gdzieś tam w domu była i nie wiadomo czyja:) może mojego taty xd hah,no cóż przejmuję ją tej zimy:D świetna bluza!
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze! Zarówno ze strony narzeczonej, jak i z mojej. Doceniamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
The-Bigwig
Bluza jest idealnie dopasowana, mimo że to 'luźny' zestaw, jest bardzo kobieco i z klasą. Również podoba mi się w spodniach to, że są proste i mają bardzo fajny odcień. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń... i bardzo pięknie!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, na sportowo ale z klasa - uwielbiam Wasz blog :*
OdpowiedzUsuńBluzka jest rewelacyjna:) Piękny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;) Przepraszam, że opóźnioną odpowiedź, ale byłam kilka dni poza zasięgiem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne i bardzo praktyczne na zimę buciki - podobają mi się!
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego dnia ;)
Dziękujemy i czekamy na nowe stylizacje u Ciebie ;)
UsuńBluza i buty swietne :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
bluzeczka swietna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie,obserwujemy ? :)
zeeegaaareek *.* ja dopiero zaczynam:) zapraszam do mniee :) http://lovefashionmagic.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie znoszę takich bluz na sobie, ale Twoja narzeczona Estawiła ją genialnie. Wygląda tak jak napisałeś - kobieco, mimo, że jest w stroju dość sportowym. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń